Sałatka z pęczaku z fetą, suszonymi pomidorami i oliwkami

Pęczak to najstarsza odmiana kaszy jęczmiennej, przez wielu niedoceniana, a przecież zawiera mnóstwo wartości odżywczych i składników prozdrowotnych.Pęczak to ulubiona kasza mojej babci i tak jak babcia gotuję ją pod kołdrą:) Tym razem zostało mi kaszy z obiadu, więc powstała pyszna, pożywna sałatka.

2 i 1/2 szklanki ugotowanego pęczaku300 g sera feta
10 połówek suszonych pomidorów
20 szt oliwek Kalamata
3 łyżki siekanej zielonej pietruszki
4 łyżki oliwy z suszonych pomidorów
2 ząbki czosnku
50 g prażonej cebulki
sól i pieprz

Oliwki wydrylować i pokroić na mniejsze kawałki. Suszone pomidory również pokroić na mniejsze kawałki, a ser w kostkę. Kaszę wsypać do miski, dodać ser, pietruszkę, oliwki, prażoną cebulkę i pomidory. Oliwę wymieszać z solą, pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Sosem zalać sałatkę i dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na 15 minut, Smacznego!

Bułeczki śniadaniowe z kminkiem

Oboje z mężem lubimy kminek, jest on doskonałym dodatkiem do pieczywa. Bułeczki z ich dodatkiem idealnie komponują się z wędliną. Dodatkowo kminek jest idealny na wszelkie dolegliwości żołądkowe, bo pomaga w trawieniu. Bułeczki z kminkiem będą zatem świetną propozycją na rozpoczęcie dnia. Bułeczki śniadaniowe upiekłam z dodatkiem margaryny śniadaniowej klasycznej.

300 g mąki tortowej orkiszowej
250g mąki pszennej

300 ml ciepłej wody

25 g drożdży

1 łyżeczka cukru

2 łyżeczki soli

2 łyżeczki kminku 
1 łyżka margaryny śniadaniowej klasycznej
1 łyżka płatków pełnoziarnistych

Margarynę rozpuścić i ostudzić. Ciepłą wodę wymieszać z drożdżami i 2 łyżkami mąki i cukrem, odstawić aż drożdże zaczną pracować. Do miski przesiać pozostałą mąkę, dodać sól, kminek. Następnie dodać rozczyn i ostudzoną margarynę. Wyrobić miękkie ciasto, ja za pomocą robota wyrabiałam je 8 minut. Gotowe ciasto przykryć lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 1 h, ciasto powinno podwoić objętość. Piekarnik nagrzać do 200 st. C bez termoobiegu. Ciasto odgazować poprzez uderzenie miską z ciastem o blat. Następnie wyjąć ciasto i podzielić na 8 równych części. uformować bułeczki, posmarować je wodą i posypać płatkami. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.Piec na wyłożonej papierem do pieczenia blasze 15 minut. Smacznego

Wytrawne gofry śniadaniowe ze szparagami, szynka i serem

Przeważnie gofry kojarzą na się z wakacjami nad morzem, gdzie pani z budki podje je z bitą śmietaną, owocami czy dżemem. Ale gofry nie zawsze muszą być na słodko. Dziś na śniadanie proponuję wytrawne gofry na słono z moimi ulubionymi składnikami- ze szparagami, szynką i żółtym serem. Wszystkie te składniki razem sprawiają, że mogę takie gofry jeść codziennie. 

Składniki na 6 gofrów:

1 szklanka mąki pszennej

1 szklanka mleka

50 g margaryny śniadaniowej klasycznej

1/2 łyżeczki oleju

6 sztuk zielonych szparagów

4 plasterki szynki

50 g sera gouda

1 jajko L

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki soli

1/2 łyżeczki posiekanego szczypiorku

Margarynę roztopić i ostudzić. Mąkę wsypać do miski, dodać jajko, sól, mleko, proszek do pieczenia i rozpuszczoną margarynę, wszystko wymieszać za pomocą trzepaczki. Nagrzać gofrownicę do maksymalnej temperatury. Szparagi wrzucić na 3 minuty do posolonego wrzątku, a następnie pokroić na niewielkie kawałki. Szynkę pokroić w kwadraciki, a ser żółty zetrzeć na tarce. Do ciasta dodać pokrojone szparagi, ser, szynkę i szczypior, ponownie wymieszać. 

Olejem posmarować gofrownicę. Ciasto nakładać do gorącej gofrownicy i piec aż się zrumienią (gofry są gotowe kiedy swobodnie możemy otworzyć gofrownicę). Podawać gorące. Smacznego!

Domowa chałka z kruszonką

Odkąd pamiętam lubiłam chałkę. Delikatne lekkie drożdżowe ciasto, które można jeść nawet bez dodatków, choć ja lubię najbardziej z domowym dżemem truskawkowym (już stoi gotowy u mnie w spiżarni) i kubkiem zimnego mleka lub kakao. Przyszedł czas zrobić ją samodzielnie. Muszę przyznać, że największą trudność miałam w splataniu chałki, no ale od czego są filmiki na necie:) Wyszła pyszna delikatna z mnóstwem chrupiącej kruszonki na wierchu. Jednak następnym razem zrobię dwie mniejsze, bo z tych składników wyszła ogromna chałka, długa na przekątną blachy z piekarnika ,a piekarnik mam ciut większy , bo 60 więc jest naprawdę wielka. Jedno jest pewne naje się nią duża rodzina:)

Na chałkę

500 g mąki tortowej

100 g margaryny śniadaniowej klasycznej

25 g świeżych drożdży

4 łyżki cukru

1/2 łyżeczki soli

2 łyżki oleju

2 jajka

1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią

180 ml ciepłego mleka

Na kruszonkę:

150 g mąki tortowej

100 g cukru

100 g masła

Ciepłe mleko rozprowadzić z drożdżami i łyżeczką cukru, poczekać aż drożdże zaczną pracować. Do miski miksera przesiać mąkę. Margarynę rozpuścić i ostudzić. Do mąki dodać jedno jajko, żółtko (białko zostawić na później), cukry, olej i spienione drożdże z mlekiem. Wyrobić gładkie elastyczne ciasto. Ja robiłam to mikserem z hakową końcówką przez 5 minut. Następnie dodać przestudzoną margarynę i ponownie wyrabiać przez 10 minut. Odstawić ciasto na 1 godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie podzielić ciasto na 4 wałeczki, spleść chałkę i pozostawić do ponownego rośnięcia na ok. 40 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 175 st C bez termoobiegu.

Zimne masło na kruszonkę posiekać nożem z mąką i cukrem, a następnie szybko zagnieść kruszonkę.

Wyrośniętą chałkę posmarować za pomocą pędzelka białkiem, a następnie obficie posypać kruszonką. Piec 25 minut, aż chałka będzie rumiana. Smacznego!

Omlet z szynką i groszkiem

Aby zacząć dobrze dzień śniadanie powinno być syte, pyszne i zdrowe. Niewątpliwie takim będzie mój omlet z jajkami (kto ich nie lubi?), szynką i groszkiem zielonym, którego wprost ubóstwiam. Serdecznie polecam na dobry początek dnia:)

2 jajka

3 plasterki ulubionej szynki

3 łyżki mrożonego zielonego groszku

sól i pieprz

1 łyżka margaryny Śniadaniowej

Na patelni zagotować 1/2 szklanki wody ze szczyptą soli. Wrzucić na wrzątek groszek i gotować przez 3 minut, następnie groszek odcedzić a patelnię wytrzeć do sucha. Jaja ubić trzepaczką z solą i pieprzem, szynkę pokroić w kwadraciki. Na patelni rozgrzać margarynę, zmniejszyć gaz do minimum  a następnie wylać na nią jajka. Na jajkach poukładać szynkę i groszek. Podważać delikatnie brzegi, aby jajko z wierzchu spływało pod spód i się ścinało. Smażyć do ulubionego stopnia ścięcia jajka. Podawać z pieczywem posmarowanym margaryną Śniadaniową klasyczną. Smacznego!

Bułeczki orkiszowe z czarnuszką

Uwielbiam domowe pieczywo, pachnie w całym domu i mamy pewność , że pieczywo jest naprawdę świeże, a przede wszystkim wiem z czego jest zrobione. Te śniadaniowe  bułeczki są puszyste, mięciutkie i pięknie pachną czarnuszką. Będą idealne na rozpoczęcie dnia, można je podać z ulubionym dżemem, wędliną lub serem, a ja lubię jeszcze ciepłe posmarowane margaryną Śniadaniową Klasyczną. śniadaniowa nie zawiera konserwantów, ma mnóstwo witamin i króluje w moim domu odkąd miałam zaledwie kilka lat.

Składniki:

550 g mąki tortowej orkiszowej

300 ml ciepłej wody

25 g drożdży

1 łyżeczka cukru

2 łyżeczki soli

2 łyżeczki czarnuszki

Śniadaniowa klasyczna do smarownia

Ciepłą wodę rozmieszać z drożdżami, cukrem i 2 łyżkami mąki, pozostawić aby zaczyn zaczął pracować. Mąkę, sól i 1 i 1/2 łyżeczki czarnuszki umieścić w misce i dodać zaczyn ( jeżeli się spienił). Wyrabiać ręcznie lub w misie miksera z hakową końcówką przez ok 10 minut.

Gotowe ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aby ciasto podwoiło objętość na ok 30-40 minut. Kiedy ciasto wyrośnie podzielić je na 8 części. Z każdej części uformować bułeczkę i położyć na blasze wyłożonej papierem w dość dużych odstępach. posmarować bułeczki wodą i posypać pozostałą czarnuszką, zostawić do ponownego rośnięcia na 30-40 minut. W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 st C. Bułeczki piec przez 15 minut. Podawać posmarowane Śniadaniową z ulubionymi dodatkami. Smacznego!

<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wiele-sniadan-jedna-sniadaniowa" >
  <img src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/16/82embed_P5TiN0GN3KDb5fBiXxbhV7dp7C0JOQzz.jpg?source=krylowa-kuchnia" alt="Wiele śniadań - jedna Śniadaniowa"
       alt="Wiele śniadań - jedna Śniadaniowa">

</a>

Koperek na zimę z solą

Koperek uwielbiam i staram się mieć w domu jego zapasy.Teraz właśnie koperek jest najbardziej dorodny aromatyczny i pachnący. Warto więc przygotować jego zapas na zimę. Zawsze koperek mroziłam, tym razem postanowiłam wykorzystać najstarszy naturalny konserwant jakim jest wydobywana w kopalniach soli sól kamienna niejodowana. Tak przygotowany koperek można przechowywać nawet do roku czasu!

świeży zielony koperek
sól niejodowana kamienna do przetworów u mnie O'Sole

Koperek dokładnie umyć i rozłożyć na ściereczce bądź ręczniku papierowym aby dokładnie wysechł. Koperek obrać z grubych łodyg i dokładnie siekać bardzo ostrym nożem (jeżeli nóż będzie tępy łodyżki będą zmiażdżone i stracimy dużo aromatu) lub nożycami do ziół. Małe słoiczki wyparzyć i dokładnie osuszyć. Do słoiczka włożyć warstwę koperku i ugnieść go drewnianym tłuczkiem, posypać dość grubą warstwą soli, następnie położyć znów warstwę koperku, ugnieść i posypać solą. Układać warstwy koperku na przemian z solą, do samej góry słoiczka. Ostatnią warstwą ma być sól. Przechowywać w chłodnym miejscu, można w lodówce. Smacznego!

Pikantne wieprzowe klopsiki pieczone w piekarniku

Wieprzowe klopsiki pieczone w piekarniku u mnie w pikantnej, mocno przyprawionej wersji. Soczyste i mocno pomidorowe. Nieco lżejsza wersja bez dodatkowego tłuszczu i stania przy patelni czy garnku. Do podania z ryżem, makaronem lub ziemniakami.

Składniki

Na klopsiki:
500 g łopatki wieprzowej
1 cebula
1 jajko
1 łyżka bułki tartej
2 ząbki czosnku
1/4 papryki ostrej w proszku
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 słodkiej papryki w proszku
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
sól
1 łyżka maki pszennej

Na sos:
400 g pomidorów krojonych w puszce
2 łyżki dobrego koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
suszona bazylia
suszone oregano
1 świeża papryczka chili
sól i pieprz

• Mięso i cebulę zmielić w maszynce na sitku o grubych oczkach. Czosnek przecisnąć przez praskę. Do mięsa dodać przyprawy, jajko, posiekaną natkę i bułkę tartą, dokładnie wymieszać. Uformować małe kuleczki (aby mięso nie przywierało do rąk moczyć ręce w zimnej wodzie), następnie obtoczyć mięsne kulki w mące i umieścić w formie żaroodpornej.

Pomidory wraz z papryczką i koncentratem rozdrobnić w blenderze, dodać przyprawy i dokładnie wymieszać. Sosem zalać klopsiki. Piec w nagrzanym do 180 st piekarniku przez 40 minut. Smacznego!

Truskawkowe mini serniczki na zimno

Poszłam rano do ogródka i nazbierałam dużą garść truskawek. Trochę mało na 3 osoby. Musiałam coś wymyślić, aby się nie zmarnowały. W lodówce znów zalegały serki homogenizowane córci.Tak oto powstały mini serniczki. Pyszne, delikatne, z kawałkami świeżych truskawek. Orzeźwiający lekki deserek na upalne dni. A na przygotowanie ledwie 10 minut.

400 g serków homogenizowanych truskawkowych
Duża garść truskawek
75 g mleczka zagęszczonego słodzonego
1 i 1/2 łyżeczki żelatyny
100 ml wrzątku

Truskawki umyć i pozbawić szypułek. We wrzątku rozpuścić żelatynę, odstawić do ostudzenia. Serki wyłożyć do miski, dodać mleczko zagęszczone i dokładnie wymieszać. Następnie dodać rozpuszczoną żelatynę i ponownie za pomocą rózgi lub miksera dokładnie połączyć. Na samym końcu dodać pokrojone na kawałki truskawki i wymieszać delikatnie łyżką. Tak przygotowaną masę wylać do silikonowych foremek na muffinki. Odstawić na 2-3 godziny do lodówki. Można jeść jako serniczki, ale gdy wstawimy je do zamrażarki, aby mocniej się ścięły doskonale zastąpią lody. Smacznego!

Kalafior faszerowany mięsem zapiekany pod serowym beszamelem

Pomysł zaczerpnęłam z popularnego kanału Smaczny tv, jednak przepis zmodyfikowałam, ponieważ czas gotowania i pieczenia podany w tym przepisie jest nieadekwatny. Potrawa jest naprawdę pyszna,kalafior soczysty, a sos serowy rewelacyjny. Kalafior wystarcza dla 3 osób i nie potrzeba podawać już do niego ziemniaków

1 średni kalafior

350 g mięsa mielonego z karczku
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
1 średnia cebula
1 jajko
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki

Na sos:
200 ml mleka
2 łyżki masła
1 i 1/2 łyżki mąki pszennej
szczypta gałki muszkatołowej
200 g sera gouda
szczypta pieprzu

• Kalafior oczyścić z liści i wyciąć głąb. W dużym garnku wstawić wodę i kiedy zacznie wrzeć wsadzić do niej kalafior, gotować 8 minut, po czym delikatnie go wyciągnąć do miski z zimną wodą. Kalafior ostudzić i osuszyć.
•  Do mięsa dodać koncentrat i przyprawy. Czosnek przecisnąć przez praskę, a cebulę obrać i pokroić w kostkę, dodać do mięsa. Wszystko razem dokładnie wymieszać.

 Kalafior umieścić w misce i mocno dociskając faszerować mięsem. Piekarnik nagrzać do 180 st. Kalafior owinąć folią aluminiową i piec przez 15 minut.

• 
  
•  Sos. Masło rozgrzać w rondelku , dodać mąkę i delikatnie zrumienić. Następnie dolać zimne mleko i energicznie mieszając trzepaczką doprowadzić do wrzenia., Dodać przyprawy, i ser, mieszać aż ser się rozpuści, a następnie zdjąć z gazu. Kalafior odwinąć z folii i umieścić w naczyniu żaroodpornym, zalać go sosem i wstawić do piekarnika. Piec przez 1h 20/1 h 30 min. Podawać na gorąco. Smacznego!

Sałatka z serami pleśniowymi i kaparami

Słodkie pomidorki, chrupiąca sałata rzymska, słone pleśniowe sery i ostre kapary-to mój pomysł na sałatkę do potraw z grilla. Jest ekspresowa w przygotowaniu, więc nadaje się również na drugie śniadanie do pracy, wystarczy zapakować wszystko do słoiczka, a polać ją sosem przed samym jedzeniem.

1 sałata rzymska
300 g pomidorków koktajlowych
100 g sera blue
100 g sera gorgonzola
3 łyżki soku z cytryny
3 łyżki oleju
sól i pieprz
4 łyżeczki kaparów z zalewy
5-6 listków świeżej bazylii

• Sałatę i pomidorki umyć. Sałatę porwać lub pokroić na drobno, a pomidorki przekroić na . Sery pokroić w kostkę. Wszystko umieścić w salaterce, dodać kapary i pokrojone drobniutko listki bazylii. Olej, sok z cytryny, sól i pieprz wymieszać i polać sosem sałatkę. Serwować od razu po polaniu sosem. Smacznego!

Sernik gotowany z musem truskawkowym bez pieczenia

Truskawkowe, coroczne szaleństwo u mnie w pełni. Były już knedle, koktajle, drożdżówka i ulubione truskawki ze śmietana i cukrem. Nadszedł czas na mega truskawkowy gotowany sernik. Delikatna masa serowa, mus truskawkowy i całe truskawki, jak dla mnie meega połączenie. W sam raz na upały za oknem na zimno i bez pieczenia!

Na keksówkę o dł. 25 cm
Mus:
700 g truskawek
4 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny

Na masę serową
250 g serka śmietankowego (mój ulubiony lub pacynka)
1 budyń śmietankowy
3 czubate łyżki cukru pudru
125 g prawdziwego masła 82/83%
1 jajko L
1/2 szklanki mleka

ponad to:
300 g truskawek
100 g herbatników

 Mus. truskawki umyć , osuszyć i pozbawić szypułek. Przełożyć do garnuszka i za pomocą blendera rozdrobnić razem z cukrem pudrem. Rozdrobnione dokładnie truskawki postawić na ogień i mieszając zagotować. Zdjąć z palnika dodać żelatynę i dokładnie za pomocą rózgi rozmieszać. Keksówkę wyłożyć folią spożywczą i wlać do niej mus. Odstawić do ostygnięcia. Kiedy mus zacznie tężeć wyłożyć na niego warstwę herbatników i wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

 Masa. Masło rozpuścić z cukrem i odstawić do ostygnięcia. Serek, jajko, mleko i budyń zmiksować mikserem lub bardzo dokładnie wymieszać rózgą. Dodać do rozpuszczonego masła i połączyć na gładką masę. Postawić na gaz i gotować cały czas mieszając aby się nie przypalił. Jak tylko masa serowa się zagotuje zdjąć z ognia.

 Wylać połowę masy serowej na herbatniki, ułożyć całe truskawki, zalać pozostałym serem i ułożyć na wierzch warstwę herbatników. Odstawić do lodówki na kilka godzin, Smacznego!

Skrzydełka pieczone bardzo pikantne

Wcześniej zamarynowane skrzydełka idealnie przechodzą marynatą. Mają głęboki ostro-słodki smak. Idealne do szklanki zimnego piwa. Polecam miłośnikom ostrych potraw. Ja podałam je z pieczonymi ziemniaczkami.

10 dużych skrzydełek

Marynata
4 łyżki coli
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki sosu worcestershire
3 łyżki sosu słodkiego chili
3 łyżki pikantnego ketchupu
1 łyżeczka musztardy
1 łyżka miodu
1 łyżeczka pieprzu cayenne
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka czosnku granulowanego

Mięso umyć i osuszyć. Składniki marynaty wymieszać razem. Bardzo dokładnie pokryć skrzydełka marynatą, przykryć folia spożywczą i umieścić w lodówce na co najmniej 2 h, a najlepiej na całą noc.
Piekarnik rozgrzać do 180 st C. Blaszkę wyłożyć folią i posmarować odrobiną oleju. Pierwsze 30 minut piec skrzydełka pod przykryciem z folii aluminiowej, następnie odkryć folię i piec jeszcze 30-40 minut aby nabrały ładnego koloru, przewracać skrzydełka podczas pieczenia, tak aby piekły sie równomiernie. Smacznego!

Kotlety z piersi drobiowej marynowane w zalewie octowej

Zostało mi z obiadu kotletów z piersi kurczaka, aby ich nie marnować pomyślałam, że warto by je jakoś przyrządzić, tak aby nie były znów odgrzewane. Skoro smażona rybka w marynacie z octem jest pyszna, to kotlety też powinny być. Nie myliłam się. Są znakomite zarówno do obiadu, do ziemniaczków, jak i przekąska np. na domowe przyjęcia.(nie boje się tego napisać-do wódeczki, dla chłopaków znakomite:)) Na pewno przygotuję na jakieś spotkanie ze znajomymi w większej ilości:)

Kotlety (16 szt):
1 kg piersi z kurczaka
4 jajka
3 łyżki mleka
1 łyżeczka czosnku granulowanego
pieprz, sól
1/2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka bułki tartej
olej do smażenia

Zalewa:
2 litry wody
1 i 1/2 szklanki octu
100 g koncentratu pomidorowego
6 ziaren ziela angielskiego
2 listki laurowe

4 łyżki cukru

1 łyżka soli

1/2 łyżeczki pieprzu
4 średnie cebule

• Piersi umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Każda z piersi podzielić na 4 równe kawałki. Piersi przyprawić czosnkiem granulowanym, pieprzem i solą. Rozbić mięso przez folię spożywczą aby nie było dziur. Jajka roztrzepać z mlekiem. Mięso panierować w mące, potem w jajku i na końcu w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym oleju na złoto. Gotowe kotlety przełożyć na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
• Cebule pokroić w półplasterki. Wodę wlać do garnka, dodać ocet, koncentrat i przyprawy, zagotować. Kotlety przełożyć do szklanego naczynia (słoika lub miski) i poprzekładać je cebulą. Zalać kotlety gorącą marynatą, odstawić do ostygnięcia. Ostygnięte kotlety odstawić do lodówki na 48 h. Smacznego!