Poszłam rano do ogródka i nazbierałam dużą garść truskawek. Trochę mało na 3 osoby. Musiałam coś wymyślić, aby się nie zmarnowały. W lodówce znów zalegały serki homogenizowane córci.Tak oto powstały mini serniczki. Pyszne, delikatne, z kawałkami świeżych truskawek. Orzeźwiający lekki deserek na upalne dni. A na przygotowanie ledwie 10 minut.
400 g serków homogenizowanych truskawkowych
Duża garść truskawek
75 g mleczka zagęszczonego słodzonego
1 i 1/2 łyżeczki żelatyny
100 ml wrzątku
Duża garść truskawek
75 g mleczka zagęszczonego słodzonego
1 i 1/2 łyżeczki żelatyny
100 ml wrzątku
Truskawki umyć i pozbawić szypułek. We wrzątku rozpuścić żelatynę, odstawić do ostudzenia. Serki wyłożyć do miski, dodać mleczko zagęszczone i dokładnie wymieszać. Następnie dodać rozpuszczoną żelatynę i ponownie za pomocą rózgi lub miksera dokładnie połączyć. Na samym końcu dodać pokrojone na kawałki truskawki i wymieszać delikatnie łyżką. Tak przygotowaną masę wylać do silikonowych foremek na muffinki. Odstawić na 2-3 godziny do lodówki. Można jeść jako serniczki, ale gdy wstawimy je do zamrażarki, aby mocniej się ścięły doskonale zastąpią lody. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz