Sałaka z bobem i indykiem

 Sezon na bób rozpoczęty, przeważnie zajadamy go z rodzinką bez dodatków, obierając ugotowany tylko ze skórki. Tym razem przygotowałam pyszna i sycącą sałatkę z bobem i grillowanym filetem z indyka. Sałatka jest super alternatywą dla dań obiadowych, a może być również świetnym drugim śniadaniem, które można zabrać do pracy.

500 g bobu
300 g fileta z indyka
1 duży pomidor malinowy
2 małe ogórki gruntowe
1/2 czerwonej papryki
1 garść dowolnej mieszanki sałat
3 łyżki kukurydzy konserwowej
1 gałązka świeżego tymianku

1 łyżka siekanej natki pietruszki

Na marynatę do indyka
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżka ketchupu
1 łyżka sosu słodko-kwaśnego chilli
pieprz

Na sos do sałatki:
3 łyżki octu winnego
2 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżeczka musztardy
sól i pieprz

Ponad to:
olej w sprayu

Składniki na marynatę wymieszać, a następnie pokryć nią mięso. Mięso smażyć na pokrytej olejem w sprayu patelni grillowej ( lub po prostu wysmarować olejem patelnię grillową za pomocą pędzelka) aż będzie miękkie. Gdy wystygnie pokroić na mniejsze kawałki.
Bób ugotować w posolonej wodzie, po wyjęciu z wrzątku zahartować w zimnej wodzie, a następnie go obrać. Do bobu dodać pokrojone i obrane ogórki, pokrojony pomidor i paprykę, kukurydzę i listki tymianku, natki oraz sałaty. Składniki na sos wymieszać razem. Do sałaty dodać pokrojonego indyka oraz sos, wszystko razem wymieszać. Podawać od razu.
Jeżeli chcemy zabrać sałatkę ze sobą do pracy sos zabieramy w osobnym słoiczku i mieszamy przed samym jedzeniem. Smacznego!