Szakszuka to w dosłownym tłumaczeniu "bałagan". Musze przyznać, że uwielbiam takie warzywne bałagany na talerzu . Potrawa pochodzi z Tunezji, a j podstawą jej są pomidory i jajka. Dziś polecam zmodyfikowaną przeze mnie wersję tego bałaganu -z kurkami. Muszę przyznać, że wyszła petarda -smak ostrej papryczki złagodzony przez mocno dojrzałe, słodkie pomidory, delikatne kremowe żółtko jajka, pyszne przyprawy, no i to co uwielbiam pyszne kurki. Polecam szczególnie na rozgrzewające syte śniadanie. p.s. jajek oczywiście można wbić więcej, na tą porcję warzyw nawet 4, ale że musiałam sama to pożreć, to nie odważyłam się:))
1 duży dojrzały pomidor ( u mnie malinowy)
200 g kurek
1 mała cebula
2 jajka L
1 papryczka chilli
1 mała czerwona papryka
2 łyzki oleju
1 łyżka siekanej kolendry
1 łyżka siekanego szczypiorku
kmin rzymski
sól
świeżo mielony pieprz
200 g kurek
1 mała cebula
2 jajka L
1 papryczka chilli
1 mała czerwona papryka
2 łyzki oleju
1 łyżka siekanej kolendry
1 łyżka siekanego szczypiorku
kmin rzymski
sól
świeżo mielony pieprz
Kurki oczyścić i opłukać. Cebulę posiekać. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć kurki z cebulką, aż cebula nabierze koloru. Następnie paprykę pozbawić gniazda nasiennego i pokroić na kawałeczki-dorzucić do smażących się kurek. Papryczkę chilli pozbawić nasionek, posiekać ją i również dodać na patelnię. Pomidora pokroić w kostkę i dodać na patelnię, w tym momencie posolić i posypać kminem rzymskim, i dusić wszystko, aż większość płynu odparuje (ok. 7/8 minut).
W warzywach zrobić dwa wgłębienia i wbić jajka, posypać kolendrą, szczypiorkiem i świeżo mielonym pieprzem. Smażyć aż jajka się zetną. Podawać na gorąco. Smacznego!
W warzywach zrobić dwa wgłębienia i wbić jajka, posypać kolendrą, szczypiorkiem i świeżo mielonym pieprzem. Smażyć aż jajka się zetną. Podawać na gorąco. Smacznego!
Z kurkami szakszuki jeszcze nie jadłam. Do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPolecam, naprawdę kurki tu pasują. A kolejną planuję z kozakami i podgrzybkami:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń