Pogoda pomimo maja nie rozpieszcza, dlatego na poprawę humoru polecam te ciasteczka. Niesamowicie czekoladowe, mocno wilgotne, niezwykle kruche i mega pyszne. Nie są trudne w przygotowaniu, ekspresowe i szybko się pieką a efekt naprawdę zachwycający. Żadne z kupnych ciastek na pewno im nie dorównają,czkoladoholicy będą na pewno usatysfakcjonowani, polecam zrobić od razu z podwójnej porcji.
Na 16 sztuk:
160/170 g gorzkiej czekolady u mnie 64 % kakao
180 g masła
1/2 szklanki cukru (szklanka o poj.250ml)
1 i 1/3 szklanki mąki krupczatki
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 czubata łyżka dobrego kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej i odstawić do ostudzenia.Masło w temperaturze pokojowej zmiksować z cukrami na puc. Następnie dodać rozpuszczona czekoladę i ponownie zmiksować. Mąkę wymieszać z kakao i proszkiem do pieczenia, następnie dodać do masła z czekoladą i ponownie wymieszać. Ciasto przykryć folią spożywczą i umieścić w lodówce na 30-40 minut. W tym czasie nagrzać piekarnik do 180 st.
- Z zimnego ciasta formować nieduże kuleczki (mi wyszło 16 szt) i lekko spłaszczając układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pozostałą czekoladę posiekać i poukładać ją na ciasteczkach. (kawałki czekolady nie powinny być zbyt małe).
Ciasteczka piec w nagrzanym piekarniku przez 10 minut. Zostawić ciasteczka do całkowitego wystygnięcia i stężenia na blasze. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz