Cycki góralki

  Danie, na którego pomysł wpadłam spacerując po Gubałówce. Konfiturę żurawinową przywiozłam oczywiście z Zakopanego:)

Delikatne soczyste mięso z piersi kurczaka połączone ze słonym oscypkiem i cierpko-słodko żurawiną, a do tego obsmażane ziemniaczki z rozmarynem, wszystko podane z konfiturą żurawinową. Będę nieskromna- wyszło pysznie.

2 pojedyncze piersi z kurczaka

3 łyżki suszonej żurawiny
5 dag oscypka
sól 
pieprz
2 łyżki mąki kukurydzianej
2 jajka
3 łyżki bułki tartej
olej rzepakowy do smażenia

4 ziemniaki
papryka ostra w proszku
papryka słodka w proszku
świeży rozmaryn
sól
pieprz
1 łyżka masła

Konfitura żurawinowa

   Mięso umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Każdą pierś przeciąć w poprzek ostrym nożem, tak żeby uzyskać jak największą powierzchnię, jednocześnie nie uszkadzając mięsa. Następnie, najlepiej przez folię spożywczą mięso rozbić.

    Piersi posypać z obu stron solą i pieprzem. W szerszej części mięsa ułożyć plasterki oscypka i żurawinę. Następnie zwinąć ciasno zgrabne roladki.

   Na patelni rozgrzać olej. Roladki panierować w mące kukurydzianej, następnie w jajku i bułce tartej. Smażyć na wolnym ogniu aby roladki usmażyły się w środku.

    Ziemniaki obrać, pokroić na mniejsze kawałki i ugotować w posolonej wodzie. Jeszcze gorące obtoczyć w maśle i posypać przyprawami. Podsmażyć na złoto na patelni. Roladki podawać z gorącymi ziemniaczkami i konfiturą żurawinową. Smacznego!