Uszka z grzybami leśnymi lub pieczarkami

  Jak w większości polskich domów, nie ma u mnie Świąt Bożego Narodzenia bez barszczu z uszkami. Super miękkie i cienkie ciasto, a w środku pyszne grzybowe nadzienie. Takie pierożki w  połączeniu z barszczem z własnoręcznie kiszonych buraków, to niebo w gębie.

  Dziś podaje przepis na te tradycyjne z suszonymi grzybami leśnymi. Dla dzieci polecam farsz z pieczarek, które są bardziej lekko strawne niż grzyby leśne.

   Z podanych składników wyszło mi 170 uszek (110 z grzybami leśnymi i 60 z pieczarkami)


Na ciasto:
1 kg mąki krupczatki+do podsypywania
500 ml wrzątku
2 jajka
6 łyżek oleju
1 łyżeczka soli

Na farsz z grzybów:
100 g suszonych grzybów leśnych
1 duża cebula
1 łyżka oleju
1 łyżka bułki tartej
sól i pieprz

Na farsz pieczarkowy:
400 g pieczarek
1 duża cebula
1 łyżka oleju
1 łyżka bułki tartej
sól i pieprz



  • Ciasto. Mąkę przesiać do miski. Wodę zagotować, do mąki dodać sól i wlać wodę, wymieszać. Dodać jajko i olej i wyrobić gładkie elastyczne ciasto. Ciasto umieścić w misce i przykryć folią spożywczą, odstawić ciasto na co najmniej pół godziny aby odpoczęło.
Farsz z grzybów. Suszone grzyby namoczyć najlepiej a całą noc. Na drugi dzień grzyby ugotować,odcedzić i zmielić za pomocą maszynki do mielenia mięsa lub rozdrabniacza. Cebulę obrać i bardzo drobniutko pokroić, zeszklić na rozgrzanym oleju. Kiedy cebula już lekko nabierze kolory dodać rozdrobnione i odcedzone grzyby. Smażyć aż woda odparuje, dodać bułkę tartą, sól i pieprz. Tak przygotowany farsz zdjąć z patelni i odstawić do ostygnięcia. Farsz ma być zbity i mocno zwarty.
Farsz z pieczarek. Cebulę i pieczarki obrać i zetrzeć na tarce jarzynowej. Na patelni rozgrzać olej, dodać pieczarki z cebulą i sól. Smażyć, aż pieczarki całkowicie odparują. Następnie dodać bułkę tartą i pieprz. Odstawić do ostygnięcia.

Od ciasta odkrawać odcinać kawałki, ciasto cienko rozwałkować i wycinać małe  kółka o średnicy ok 5 cm. Do placuszków nakładać dużą ilość farszu-pierogi mają być pękate, i bardzo dokładnie sklejać. Sklejamy najpierw jak pierogi, a następnie sklejamy ze sobą końce.




Uszka układamy na bawełnianej ściereczce oprószonej mąką.


   Uszka gotujemy w posolonym wrzątku, w dużym garnku, po ok 60 sztuk na jeden raz. Wyciągamy łyżką cedzakową na polaną olejem miskę lub blachę, dokładnie obtaczamy w oleju uszka, aby się nie posklejały. Jeżeli nie jemy ich od razu, tylko chcemy je zamrozić czekamy aż całkowicie wystygną. Dokładnie obtoczone w oleju uszka można mrozić bez obawy, że nam się skleją.

  Podajemy ciepłe z barszczem czerwonym lub rosołem. Smacznego!





2 komentarze:

  1. Bardzo smaczna zupa! Całej rodzinie bardzo smakowała.
    Ja często gotuję zupa cebulowa
    Uwielbiam zupy, są zdrowe i pyszne.

    pozdrawiam
    Zosia

    OdpowiedzUsuń

Popularne