Sałatka wymyślona przeze mnie na spotkanie rodzinne z okazji moich imienin. Charakterystyczny smak pieczonego kurczaka, soczysta kukurydza i czerwona papryka i domowe korniszony. Sałatka nie jest ciężka bo zawiera tylko łyżkę majonezu, reszta to lekki jogurt grecki. W sałatce z powodzeniem można wykorzystać resztki niezjedzonego z obiadu pieczonego kurczaka.
200 g makaronu w kształcie ryżu
1 puszka kukurydzy
1 duża czerwona papryka
5 średnich korniszonów
8 małych pieczonych udek (z kośćmi ważyły 500g)
1/2 słodkiej cebuli
1 łyżka majonezu
3 łyżki jogurtu greckiego
sól i pieprz
1 puszka kukurydzy
1 duża czerwona papryka
5 średnich korniszonów
8 małych pieczonych udek (z kośćmi ważyły 500g)
1/2 słodkiej cebuli
1 łyżka majonezu
3 łyżki jogurtu greckiego
sól i pieprz
Makaron ugotować w posolonej wodzie, opłukać pod zimną wodą i zostawić do ostygnięcia. Kukurydzę odcedzić. Paprykę, ogórki i cebulę pokroić. Mięso oddzielić od kości i również pokroić. Wszystkie składniki sałatki umieścić w misce, dodać majonez i jogurt, doprawić i dokładnie wymieszać. Odstawić na pół godziny do lodówki, aby składniki "się przegryzły". Smacznego!
Świetny pomysł i pyszna sałatka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
Usuń