Każdy, kto ma w domu małe dziecko, wie że gusta mu się zmieniają jak pogoda w marcu. Moja Haneczka szalała za serkami homogenizowanymi, ale oczywiście coś jej się odwidziało i przestała serki wcinać. No i zostałam z zapasem serków, którym zbliżała się data przydatności do spożycia,a córunia na serki bleeee..." "fuj..." . Dlatego postanowiłam upiec z nich sernik. Sernik wyszedł kremowy i zwarty i mocno waniliowy, do tego prawie w ogóle nie opadł. Serdecznie polecam taki serniczek.
Na masę serową:
7 serków homogenizowanych waniliowych po 150 g każdy
2 budynie waniliowe
100 g prawdziwego masła
2/3 szklanki cukru
5 jajek L
1 łyżeczka cukru waniliowego
Na spód:
200 g mąki
100 g masła
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
Na polewę:
125 g masła
8 łyżek cukru
4 łyżki kakao
3 łyżki mleka
1/2 łyżeczki żelatyny
- Spód.Mąkę przesiać do miski, dodać tłuszcz i posiekać wszystko razem, następnie dodać proszek do pieczenia, cukier i jaja i szybko zagnieść ciasto. Ciasto owinąć folią spożywczą i umieścić w lodówce na pół godziny. po tym czasie wyjąć ciasto z lodówki i wylepić nim dno kwadratowej foremki 25x25 cm. Piec w rozgrzanym piekarniku aż leciutko się zarumieni.
- Masa serowa.Masło roztopić i ostudzić.Serki umieścić w misce dodać jajka i cukry i dokładnie rozmieszać wszystko trzepaczką, Do masy dodać budynie i ponownie wymieszać, na samym końcu masę wymieszać z roztopionym masłem. Masę serową wylać na podpieczony spód i piec w 170 st przez 60 minut. Kiedy sernik się upiecze zostawić go w piekarniku. Po 10 minutach można uchylić drzwiczki piekarnika i studzić sernik w piekarniku aż będzie całkowicie zimny.
- Polewa.Cukier rozpuszczamy z tłuszczem, następnie dodajemy kakao i mleko wszystko razem zagotowujemy. Kiedy ściągniemy masę z ognia dodajemy żelatynę i dokładnie ją rozpuszczamy w polewie. Gotową polewą polewamy ciasto. Odstawiamy na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Smacznego!
Kiedyś lubiłam tylko ciężkie, polskie serniki na twarogu, ale później przekonałam się do lżejszej wersji :) Do tej pory jadłam tylko na ricoccie i jogurcie greckim, ale ten Twój na serkach homogenizowanych to czysta perfekcja :D
OdpowiedzUsuńOch...dziękuję za tak miłe słowa, aż chce się piec:)))
OdpowiedzUsuńCzy podalas cukier do masy serowej? ja jakos nie widze, moze zapomnialas?
OdpowiedzUsuńDodałam 2/3 szklanki:)
UsuńMoja ciocia piekła podobny. Budzi miłe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńJaki wymiar blaszki?
OdpowiedzUsuń25x25cm
Usuń